Trasa atrakcyjna krajobrazowo. Na początku trasy fajne wzniesienie przy wyjeździe z Olkusza na Klucze, gdy je pokonamy do Klucz je już ok. Kilka małych wzniesień, za to ruch samochodowy dość spory (i jechałem w niedzielę). Z klucz na Jaroszowiec trasa dość spokojna mało wzniesień, ruch samochodowy znaczny. Z rozmów z miejscowymi rowerzystami uzyskałem info., że w tygodniu roboczym duży ruch ciężarówek na tym odcinku. Dalej z Jaroszowca do Pazurka ruch mały, za to trasa strasznie podziurawiona, jak ktoś jeździ szosówką musi uważać. Z pazurka do Podlesia i dalej do Rabsztyna trasa fajna, mały ruch, nawierzchnia drogi dobra. Kilka wzniesień do pokonania, ładne widoki. W Rabsztynie zachęcam do odwiedzenia ruin zamku,można chwilkę odpocząć i się posilić. Z Rabsztyna do Olkusza droga dobra z dość duzym ruchem. Podsumowując trasa fajna na krótką weekendową wyprawę.

Moja trasa